Propozycje oraz pomysły.

Metal

Na naszym forum brakuje takiego tematu.

Chciałbym zarzucić pierwszym pomysłem.

Jak czytałem, nabór w tym roku nie odniósł efektywności takiej na jaką liczyliśmy proponuje zająć się propagandą. Co mam na myśli? Dużo chętnych znajduje się w środowisko ASG ( nie oszukujmy się, każdy pasjonat Militari ląduje tam , jeśli nie słyszał o takich organizacjach jak MZW, strzelec itp.)

2 Kwestia nie nabór lecz pokazy z szkołą. Mogą być dobrą alternatywą, same pokazy mogą być charytatywne lub płatne zależy od negocjacji ale wszystkie pod banderą pięknych słów "Szerzymy postawy patriotyczne i podnosimy sprawność fizyczną naszej młodzieży"

Moje propozycje to
-Budowa oddziału MZW do akcji ASG( zawsze ktoś będzie chciał dołączyć jeśli pokarzemy profesjonalizm , dysponujemy wystarczającym zapleczem by stworzyć grupę sztrumowo-dywersyjną) ja taką grupę spokojnie mogę wtajemniczyć w okręgi ligi ASG.

-Zaproponowanie pokazów w paru szkołach , przedstawienie się , pokaz tego co umiemy , naszego sprzętu , umiejętności przeprowadzenie paru pre-lekcji(KO ,HIST ,RSW ,Wstęp do Taktyki), lub nawet zorganizowanie alarmu jeśli szkoła się zgodzi.

Co wy na ten temat sądzicie?

Unknown

Ja na początek zaczął bym od tego, żeby zacząć wystawiać nasze stoisko rekrutacyjne gdziekolwiek by się coś w Gdańsku nie działo (oczywiście związanego z militariami).
Można też przy okazji wystawić strzelnicę ASG czy na zwykłą wiatrówkę. Oczywiscie pod szyldem i pod opieką instruktorów MZW.
Jak przekonują nasi nowi znajomi z KS Gryf Pomorski, może to być bardzo dobry sposób na promocję.

KlifeR

strzelnica asg?

wydaje mi sie ze to moze miec troche odwrotny skutek,

- potecjalny chetny widzie broni - jego pierwsza mysl prawdziwa - podchodzi i zostaje na wstepie rozczarowany
- kazdy bedzie mu patrzyl na rece jak strzela/obchodzi sie z replika - bo to jest czyjas
- podejda do nas ludzie niezwiazanie i niechetni do wstapienia, ale beda chcieli sobie pobawic sie replika.

ogolnie bylo by zbyt duzo negatywnych emocji z naszej strony bo kazdy by sie bal o sprzet czy nam z nim nie ucieknie, czy nie zepsuje itp a to by bylo po nas widac, niestety.

no i to co powyzej napisalem o "klientach"

no i trzeba sie liczyc z tym ze przyjdze paru debili z asg co mysla ze znajas sie na wszystkim i sa niewiadomo jakimi komandosami i beda robic trzode... oczywiscie mozemy z nimi latwo skonczyc wzywajac odpowiednie sluzby.. ale to napewno negatywnie wplynie i nikt by niechcial juz do nas tak chetnie podchodzic...

plusy:
+ dla obchych

+zabawa z replika
+rozmowa z "mundurowymi"

+dla nas

+dowiaduja sie o nas
+werbowanie (srednio) 1/100

to jest moja opinia, czekam na wasze odzewy w tej sprawie.

KlifeR

PS: zdecydowanie lepiej jest zabrac grupe chetnych z ulicy do wyjazdu z nami na prawdziwa strzelnice (by mogli z nami troche taniej) postrzelac s prawdziwej broni i zadna odpowiedzialnosc na nas nie spada